środa, 10 października 2012

ROZDZIAŁ V

*Louis*
Obudziłem się i zszedłem na dół.
- Hej Josh.
- Hej Louis.- odpowiedział Josh i poszedłem dalej do kuchni.
Ej, ej czekaj co Josh robi w naszym salonie o tej godzinie! Wróciłem do pokoju.
- Josh, co Ty robisz u NAS w salonie o tej godzinie? - zapytałem.
- No jak to co, siedzę. - odpowiedział.
- Ale o tej godzinie jak wszedłeś?
- Drzwi były otwarte, i to nie tak, że nie zamknęliście na klucz, ale tak szeeroko otwarte.
- Co jak to?
- Też się dziwiłem.
- No, jestem ciekaw kto tak rano wstał i poszedł na zakupy.
- Nie mam pojęcia.
- Dobra idę zrobić coś do jedzenia, bo gdy Niall się obudzi to mi wszystko zeżre..
- Hhahah, możesz zrobić i mi..
- Spoko.
Poszedłem do kuchni i zrobiłem naleśniki. Postanowiłem, że dzisiaj wszystkich zaskoczę i oni też będą jedli razem ze mną.
*Patrycja*
Obudziłam się obok Harrego. Hehe, w nocy leżałam na jego GOŁYM torsie. Jejciu, gdyby parę tygodni temu jakaś osoba powiedziała mi, że zdobędę autograf Harrego, to bym Go wyśmiała, a jak by powiedział, ze leżałabym tak jak teraz to bym go stuknęła w czoło. Patrzyłam się na niego i uśmiechałam.
- O czym tak myślisz? - zapytał Harry wyrywając mnie z rozmyśleń.
- O nas..
- Mmm, piękni to brzmi. Co powiesz na to, aby się oficjalnie już ujawnić?
- Emm, no nie wiem..
- Czemu?
- Te fanki..
- Na pewno Cię zaakceptują. Prawdziwe nasze fanki zaakceptują każdą naszą decyzję.. To jak?
- No dobra.
Pocałował mnie, oczywiście musiał ktoś nam przeszkodzić.
- Wstawać gołąbeczki nasze kochane! - wydarł się Louis skacząc nam po łóżku.
- Niee! Czemu akurat teraz wleciałeś?!- wydarł się na niego Harry i szybko wstał z łóżka.
Louis się wystraszył i zaczął uciekać. Harry wziął poduszkę i zaczął Go gonić po całym domu.
- Zdradzałeś mnie w tej chwili!- wydzierał się Louis.
- A ile razy Ty mnie zdradziłeś?- pytał Harry.
- Ale Ty mnie zdradziłeś z tak piękną kobietą, że aż się boję o nasz związek!
- A Zuza to co? Ty mnie z nią zdradziłeś! Ty zacząłeś!
- Wcale, że nie!
- Tak!
- Nie!
- Tak!
- Nie!
- Chłopaki zamknijcie te swoje mordy! Kingi nie ma w pokoju! - wydarła się Zuza.
- Pewnie poszła na zakupy..- powiedział Louis.
- W pidżamie?
- Aaa, to może nie..
*Po około 3 h*
Zaczęliśmy szukać jej w sklepach. Nigdzie jej nie było. Byliśmy na policji, ale powiedzieli nam, że nie mogą zacząć poszukiwań, jeżeli od zaginięcia Kingi nie minęła doba.
- Ej może chodźmy do sklepu, kupić coś do jedzenia?- zapytała Magda.
No tak, ona modeleczka, chudziutka, ale jeść to potrafi. Nie mam pojęcia gdzie to wszystko się jej mieści.
- No dobra. To kto idzie?- zapytała Paulina.
Nikt się nie zgłosił. Paulina i Magda postanowiły, że pójdą same. Poszły się przebrać i po chwili wyszły z domu.
*Zuza*
Wyszłyśmy z domu i kierowałyśmy się do sklepu. Po około 5 minutach doszłyśmy. Zaczęłyśmy do koszyka pakować wszystkie potrzebne rzeczy.
- Magda, myślisz, że Kindze coś się stało?
- Niee. Kinga jest dzielna i twarda. Nie da się tak łatwo.
- Miejmy nadzieję. - oczywiście Paulina musiała na kogoś wpaść, jak to bywa w jej rodzaju.
Chłopak odwrócił się i naszym oczom ukazał się przystojny brunet. W oczy rzucił mi się jego zacny uśmiech. - Jejciu, przepraszam. Nie chciałam na Ciebie wpaść. - tłumaczyła się Paulina.
Chłopak cały czas się uśmiechał i pewnie myślał, że jesteśmy jakieś nienormalne.
- He, he nic się nie stało. - powiedział chłopak.
- Tak w ogóle to jestem Paulina, a to jest Zuza.
- Ja jestem Karol.
- Jesteś z Polski czy się mylę?
- Taak. Mój akcent tak bardzo rzuca się w oczy?
- Niee. Poznałam po imieniu. Też jesteśmy z Polski. Przyjechałeś na wakacje?
- Niee. Moi rodzice znaleźli tu pracę i się tu przeprowadziliśmy.
Po długich rozmowach Pauliny z Karolem skończyłyśmy zakupy. Wróciłyśmy do domu. Nikogo tam nie było..




Heeeeeej. Mamy rozdział V. Ostatnio doszły nowe osoby, oto kilka informacji na ich temat:
Maciej :
Wiek : 19 lat
Wzrost: 178 cm
Kolor oczu : piwne
Opis:  
Brunet, dłuższe włosy. Jest aktorem.  W wolnym czasie lubi grać w piłkę i spotykać z przyjaciółmi.

Karol:
Wiek: 18 lat
Wzrost: 175 cm
Kolor oczu: błękitne
Opis: 
Brunet. W wolnym czasie jeździ na desce, spotyka się z przyjaciółmi, pisze wiersze.

13 komentarzy:

  1. To znów ja Ukryty Krytyk. Moje piękne, ślepe oczy czytając ten rozdział, wysłały sygnał do mózgu, a mózg przeanalizował dokładnie sygnał i... wynik wychodzi jednoznaczny: Harry i Louis są pedałami:)
    Więc życzę dziewczynom powodzenia w rozkochiwaniu ich w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałeś może nigdy o takim czymś jak Larry? :)
      Poinformujemy Cię, że chłopcy lubią być bardzo zabawni i zachowują się często jak dzieci :)

      Usuń
  2. Lol, czyli jednak doszłyście do wniosku, ze dobrze będzie gdy, Kinga (dziwka) zaginie na dłuuuuuuuuuuuuuuuuuższy czas? Cieszy mnie to. :D
    Szczerze co do tego rozdziału? Hmm, najbardziej spodobał mi się koniec. So romantic! Ale od razu uprzedzam, że jeżeli osoba do której porównywaliście postać Karola istnieje i ją znacie to jesteście proszone o pilny kontakt ze mną! Gdyby taki chłopak istniał naprawdę! Ehh, rozmarzyłam się.. Dobra, dobra koniec..! Czas sobie znaleźć jakiegoś chłopaka. ;p
    Al.

    OdpowiedzUsuń
  3. Karol , Karol .. Czyżby Czapliński ? :O

    OdpowiedzUsuń
  4. DODAJCIE ZDJĘCIE KAROLA! Ja tego żądam, a nie pragnę! MY LOVE! JEŹDZI NA DESCE I BŁĘKITNE OCZY! AAAA! KOCHAM OSOBĘ, KTÓRA WYMYŚLAŁA TE POSTAĆ, LUB INACZEJ KOCHAM OSOBĘ, KTÓRA JEST TĄ POSTACIĄ! POZDRÓWCIE CHŁOPAKA ODE MNIE! A rozdział no, no, no.. Początek spoko, środek zwalony, koniec MOJE ŻYCIE! :D
    KA

    OdpowiedzUsuń
  5. No i to jest to dziewczyny trzymać tak dalej.Czekam na więcej bo jest to zajebiste, ale musicie uważać na błędy które dość często popełniacie. Mati :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wy chcecie Karola, a ja chce jakąś opisaną scenę w łóżku! TERAZ! JUŻ! W NASTĘPNYM ROZDZIALE! Jeżeli nie to kończę czytać bloga..
    Adri.
    P.S. Wiecie, że jak nie napiszecie to nie skończę czytac, ale zawsze warto postraszyc ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z panem u góry , ja też chcę żeby była jakaś scena W ŁÓŻKU!!! Ale nie pare dań i wogóle tylko tochę się z tym rospiszcie.Mati :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Lool, Adri kochana nie przejmuj się nim! <3
    Rozdział na końcu romantyczny, czyżby Paulina zrezygnowała z Zayna i wzieła się za jakiegoś Karola? Lool, nie wierzę.. Chyba, że jakiś przyjaciel to spoko. (http://www.tumblr.com/tagged/zayn-malik?before=1347305597)
    BRAŁABYM *.* mamoo, dlaczego on nie chodzi do mnie do szkoły!?
    KCH

    OdpowiedzUsuń
  9. CUD, CUD, CUD!
    Nie można tu postawic na jedno, bo w drugim rozdziale, może byc zupełnie co innego i sprawy się odwrócą. KOCHAM TO OPOWIADANIE, CZEKAM NA WIĘCEJ!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sorki Adri . Mati :D

    OdpowiedzUsuń