*Patrycja*
Gdy Louis przyniósł nam drinki rozluźniliśmy się i zaczęliśmy taniec podobny do portugalskiego. Dobrze się bawiliśmy i robiliśmy coraz śmielsze ruchy. W pewnym momencie DJ Antoni puścił wolną piosenkę. Harry złapał mnie za biodra i zaczął się powoli ruszać. Położyłam głowę na jego ramieniu i czułam jego wzrok na sobie. Podniosłam wzrok do góry.
- Coś się stało? - zapytałam.
-A co miało się stać?
- No bo się na mnie cały czas patrzysz..
- Podziwiam Twoją urodę. - odpowiedział uśmiechając się i pokazując te swoje dołeczki.
- Ooo.
- Jesteś naprawdę śliczna. Mam prośbę.
- Tak?
- Czy.. czy.. albo dobra nie ważne..
- Harry!
- No dobra no, czy zostaniesz moją dziewczyną tak oficjalnie?
- Harry..
- Tak, wiem. Możesz się nie zgodzić, dobra nie było pytania.
- Ale Harry, ja się zgadzam!
Wtedy on się nachylił i zaczął mnie całować, czułam się jak nigdy. Moje ciało wariowało i chciało coraz więcej jego.. Po chwili wziął mnie na ręce i całując się poszliśmy do stolika, przy którym siedzieli inni.
- Oooo, mamy nową parę! - wydarł się Louis.
- Taaak. Jesteśmy już oficjalnie parą. - odpowiedział Harry.
- Oooo, no to szczęścia - powiedział Nial.
Wszyscy zaczęli nam składać gratulację, tylko Pauliny nigdzie nie było.
- Ej, gdzie jest Paulina? - zapytałam.
- A nie tańczy? - zapytała Marta.
- Nie no, nie wydaję mi się. - odpowiedziała Zuza.
- Ja pójdę jej poszukać. - powiedział Maciek.
- To ja z Tobą. - powiedziałam.
Poszliśmy na salę. Jej nigdzie nie było.
- Maciek, łazienka. - powiedziałam mu na ucho, gdyż inaczej by mnie nie usłyszał.
Weszłam do łazienki. Maciek nie mógł, gdyż była to damska.
- PAULINA! - zaczęłam krzyczeć.
Usłyszałam płacz, weszłam do tej kabiny, a tam siedziała Paulina.
*Paulina*
Patrycja usiadła obok mnie i mocno mnie przytuliła.
- Co się stało? - zapytała.
- Zayn..- powiedziałam przez łzy.
- Co on Ci zrobił? - zaczęła krzyczeć Patrycja.
- Patrycja.. Csii. nic mi nie zrobił, tyle że jemu podoba się inna dziewczyna, a ja coś do niego czuję.
- Ale.. ale skąd wiesz, że podoba mu się inna?
- Bo dzisiaj się mnie zapytał, co ma zrobić aby jej wyznać miłość.
- Paulina.. Nie płacz przez niego, on nie jest tego wart.
*Po około 30 minutach*
- Chodź, idziemy, przed łazienką jest Maciek. Zaprowadzi Cię do domu i pocieszy może jakoś. - powiedziała Patrycja.
- Dobra. - odpowiedziałam.
Wyszłyśmy z łazienki, a tam siedział Maciek. Wstał i do mnie podszedł. Przytulił mnie, tego mi właśnie brakowało. Jego pocieszania.
- Maciek, zaprowadzisz ją do domu? - zapytała Patrycja.
- Dobra. - odpowiedział.
Złapał mnie za rękę i wyszliśmy.
*Marta*
Siedzieliśmy przy stoliku i czekaliśmy aż przyjdzie Maciek z Patrycją i Pauliną. Nie było ich już jakieś pół godziny. W końcu przyszła Patrycja.
- Gdzie jest Paulina i Maciek? - zapytałam.
- Maciek ją zaprowadzi do domu, bo źle się poczuła. - odpowiedziała. - Zayn, musimy pogadać. - ciągnęła dalej zwracając się do Zayna.
On wstał i poszedł z nią do jakiegoś pomieszczenia.
*Zayn*
Gdy Patrycja zamknęła drzwi zapytałem:
- Co jest?
- Ty się jeszcze pytasz co jest? Jesteś prawdziwą świnią! Skrzywdziłeś Paulinę, a teraz normalnie się zachowujesz i pytasz ,,co jest?"?!- zaczęła się wydzierać.
- Noo, ale jak to skrzywdziłem Paulinę? - zapytał.
- Debilu, ona jest w Tobie zakochana, a Ty się jej pytasz jak wyznać miłość innej. Nie mogłeś wybrać mnie lub innej osoby?
- Ale Patrycja! Nie krzycz na mnie! Daj mi to wyjaśnić!
- No to słucham.
- No bo mi się podoba Paulina, no ale ja nie wiedziałem jak jej to wyznać, więc jej się zapytałem, bo myślałem że tak będzie prościej. Ale nie sądziłem, że ją skrzywdzę.
- A teraz co masz zamiar zrobić?
- Tak, wiem. Pójdę do domu i jej to powiem.
- Noo, o to mi chodziło. To leć.
Wyszedłem z tej sali i pobiegłem do wyjścia. Wsiadłem do pierwszej lepszej taksówki i podałem adres. Przez całą drogę myślałem co jej powiedzieć. Gdy dojechałem zapłaciłem taksówkarzowi i wpadłem szybko do domu. Pobiegłem schodami do pokoju Pauliny. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem...
Hahahahhahahahahahhahahahhahahahahhahahah, dobra koniec na dziś. Chcemy Was potrzymać w niepewności. Następny rozdział pewnie będzie za jakiś tydzień, więc wiecie.. ;p / PPAM
i zobaczyłem... fajną scenkę:D
OdpowiedzUsuńI widzę, że chyba tamten Karol zaginął
OdpowiedzUsuńjak widzę to szybka akcja się tu dzieje : ) : P
OdpowiedzUsuńI zobaczył... - czekamy na ciąg dalszy : ]]
*tymczasem zapraszam do mnie i liczę na komentarz/obserwowanie : DD
a szczególnie częste wpadanie ; DD : 3
Zapraszam:
fans-fans-blog-o-one-direction.blogspot.com/